Gorąca jak ogień
Spływa po policzku
Wypala od środka
Po cichu
Każdego dnia
Pozornie bezbronna
Drąży miękkie serce
Ściska mocno
Jak grubym sznurem
Taka malutka,
A tyle bólu zadaje
Po chwili wysycha
Ale ślad po sobie zostawia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw ślad po sobie - napisz co myślisz.